Jeśli chodzi o zajście w ciążę, styl macierzyński był moją największą obawą. Spędziłam lata na wariowaniu na temat idei porodu, a potem zaczęłam próbować i spędziłam miesiące na wariowaniu na temat tego, że nie jestem w stanie zajść w ciążę, a kiedy to się stało, byłam bardzo chora w pierwszym trymestrze. W żadnym momencie naprawdę nie zastanawiałem się, jak wpłynie to na moją zmieniającą się sylwetkę, ponieważ i tak nie byłam wcześniej w ciąży. Ale w wieku 31 lat w końcu wypracowałem swój osobisty styl i nauczyłam się jak ubrać się wygodnie, jednocześnie czując się stylowo. Zajście w ciążę zmieniło wszystko, od 10 tygodni nie mogłem zmieścić się w moich prostych nogawkach dżinsów z wysokim stanem i nosząc dżinsy ciążowe (kiedy próbowałem ukryć, że jesteś w ciąży) oznaczało to, że mój top upięty w wyglądzie był także poza wszelkimi normami. Pomyślałam więc, że warto kupić sukienki do karmienia, w których będę czuła się wygodnie. Spędziłam tydzień od 10 do 17 w luźnych bluzkach / bluzach z obcisłymi jeansami ciążowymi czy w sukienkach do karmienia, wyglądem, który nosiłam wiele lat temu, ale brakowało mi radości z wybierania stroju, zakładania go i pewności siebie nie miałam za grosz. Ubieranie się było jak sposób na uniknięcie bycia nagą, a moja szafa nie sprawiała mi absolutnej radości. Zdałem sobie sprawę, że otwieranie drzwi do garderoby, aby znaleźć wszystkie moje stare ubrania, których nie mogłem już nosić, naprawdę nie pomagało w sytuacji, więc Kasia przyszła pomóc mi włożyć wszystkie ubrania, które już nie pasowały do mnie, aby zrobić miejsce na nowe sukienki do karmienia – moja szafa na macierzyństwo w końcu była idealna. Od tamtej pory zdecydowałem, że po prostu przebrnięcie przez ciążę, nosząc stare, duże ubrania, nie będzie sprawiało, że poczuję się świetnie a i w późniejszym czasie już podczas karmienia, również o swój styl macierzyński należy zadbać. Obecnie jest bardzo duży wybór sukienki do karmienia dla młodych mam.